Choć kamperem można podróżować niezależnie od aury za oknem, to jednak wyraźnie widać wzrost zainteresowania nimi po miesiącach zimowych. Na co zwrócić uwagę w kamperze po miesiącach postoju, nie zawsze z opcją garażowania? Jak przygotować pojazd by nie zawiódł nas nawet podczas dalekich podróży?
Bezwzględnie zrób przegląd techniczny
Przegląd to coś co powinniśmy robić przed każdą większą wyprawą, zwłaszcza jeżeli wybieramy się w podróż za granicę, gdzie w razie awarii możemy mieć problem z dogadaniem się i przeprowadzeniem ewentualnej naprawy. Na bezpieczeństwie absolutnie nie wolno oszczędzać, nawet jeżeli przegląd ostatnio robiony wciąż jest aktualny. Sprawdź stan obu akumulatorów, w które wyposażony jest kamper. Tego typu pojazdy mają jeden akumulator rozruchowy, który podobnie jak w każdym aucie służy do uruchomienia pojazdu i z niego pobierany jest prąd podczas podróży. Drugi akumulator jest źródłem prądu na czas postojów. Ten drugi, na zimę powinien zostać wyjęty, zwłaszcza, gdy pojazd poza sezonem nie jest garażowany. Akumulator rozruchowy warto sprawdzać kilka razu poza sezonem, by nie dopuścić do jego rozładowania. Na początku sezonu sprawdź też stan opon i poziom wszystkich płynów eksploatacyjnych. Jeżeli poprzedni sezon był intensywny, to bardzo prawdopodobne, że któryś z nich może wymagać wymiany lub chociaż uzupełnienia.
Higiena – nie ograniczaj się do odkurzania
Kamper po długim postoju może wymagać solidnego odświeżania. Poza zwykłym ścieraniem kurzu, myciem i odkurzaniem, warto zainteresować się ozonowaniem wnętrza. W Polsce, czas poza sezonem karawaningowym jest dość wilgotny i niestety, nie jest to obojętne dla wnętrza takiego pojazdu. Po normalnych porządkach udaj się na ozonowanie, które zneutralizuje nieprzyjemne zapachy, zabije roztocza i grzyby. Co ważne taki zabieg przysłuży się też klimatyzacji i wentylacji, w których przedtem warto wymienić wszystkie filtry. Sprawdź też stan wszystkich przedmiotów wypełnionych puchem i gąbką. Nawet jeżeli kołdry, czy poduszki poza sezonem trzymane były w workach próżniowych, to mogły w nich pozostać „pamiątki” z poprzednich wakacji, zwłaszcza gdy nie przyłożyliśmy się do posezonowych porządków.
Okno dachowe do kampera – dodatkowe źródło światła
Okno dachowe do kampera to świetne źródło światła dziennego i dodatkowy dostęp do świeżego powietrza, które w ciasnym pomieszczeniu może być na wagę złota. Jeżeli Twój kamper jeszcze nie jest w taki otwór wyposażony, to warto udać się do firmy, która takie okna montuje. Dostępne są gotowe modele, które w zależności od opcji wyposażenia, możliwości, czy sposobu otwierania różnią się ceną i sposobem montażu. Okno dachowe do kampera może zawierać wbudowany wywietrznik, który pomoże odprowadzić wilgoć i pozwoli na wymianę powietrza nawet gdy okno będzie zamknięte, a jednocześnie nie dopuści to wlewania się wody ze zewnątrz do środka. Taki sprzęt może być również wyposażony w wbudowaną roletę i moskitierę. Najpopularniejszymi opcjami otwierania jest uchylenie lub okno przesuwne. Warto się zainteresować takim rozwiązaniem, zwłaszcza, jeżeli wnętrze jest mocno zabudowane, okna są stosunkowo małe, a w środku panuje nieprzyjemny półmrok.
Sprawdź szczelność okien, drzwi i podłogi.
Okna i drzwi są uszczelnione najczęściej za pomocą gumowych uszczelek lub specjalnych silikonów. Takie materiały mają niestety tendencję do utraty swojej elastyczności nie tylko przez upływają czas i proces starzenia się, ale także przez zmienne warunki pogodowe. Nie służą im zarówno siarczyste mrozy, przez które guma szybciej się kruszy, jak i upały, który sprawiają, że źle dobrane mieszanki mogą się topić. Przed sezonem karawaningowym koniecznie sprawdź stan uszczelek wokół drzwi i okien, zwłaszcza tych, które mają opcję otwierania się. Dodatkowym elementem, który może się rozszczelnić są ściany i podłogi ,a konkretnie miejsca łączenia płyt konstrukcyjnych. Dzięki zabezpieczeniu tych elementów nie tylko uchronisz się przed przeciekaniem wody do wnętrza, ale też łatwiej utrzymasz stałą temperaturę w środku.